Film jakich bylo juz tysiace, nic nadzwyczajnego ale obejrzec warto aby ponownie spojrzec na te sprawe refleksyjnie. Duzy plus to swietnie zagrany film przez aktorow, swietna muzyka i rezyseria. Plus filmu to historia, jedna z tysiaca jakie byly juz ekranizowane, ale wciaz sciska serce. Film, ktory ma na celu nie tylko wylzawienie oczu ale daje tez duzo refleksji nad sensem zycia. Pieknie pokazany motyw, jak nalezy zyc aby cieszyc sie z zycia. Polecam.
Dla mnie tyleż wzruszający co wkurzający film zrobiony na jednej, pompatycznej nucie. Bardziej melo- niż -dramat. Zbyt tu wszystko piękne, bezproblemowe, kochające no - idylla. Oczywiście, choroba i śmierć nie są piękne, ale mi chodzi o warstwę estetyczną filmu, a nie dramaturgiczną. Dałem 6., bo lubię, gdy ludzie się kochają.