Trwa ledwie 2 minuty, więc są wahania, czy ten film (?) powinien znaleźć się na tej stronce ;)
Mimo wszystko dosyć ciekawie pokazane ... no i ładna grafika.
Całość dość ordynarna i wulgarna, choć plastyka całkiem ciekawa i solidnie zrobiona od strony czysto technicznej.
Wg autora opisu do "Tezy" "film streszcza w sobie najczęściej używane w nauce sposoby udowadniania, czy też w ogóle ideę badań typowo naukowych. Grunt, żeby wyszło to, czego chcemy dowieść. Medycyna, fizyka, chemia - właśnie tak przeprowadza się naukowe dowody, o takich badaniach pisze się prace. Czysta, poważna nauka." No cóż, filmik to wciskanie kitu, czysta demagogia przynajmniej gdy mamy do czynienia z poważną nauką. Oczywiście może być satyrą na te środowiska uczelniane, które uprawianie nauki zamieniły na budowanie klanu wzajemnej adoracji.
Napisałam taki opis właśnie dlatego, że znam od środka środowisko naukowe. Osobom, które nigdy z nim nie obcowały i nie wiedzą jak prowadzi się "poważne badania naukowe" nie tylko w Polsce, ale po prostu ogólnie na świecie faktycznie może się to wydawać oderwaną od życia i wręcz przesadzoną satyrą, jednak niestety rzeczywistość odziera z tego rodzaju złudzeń.