Australijski dramat obyczajowy wybrany w 1976 roku najlepszym filmem przez Australijski Instytut Filmowy. Opowiada o dojrzewającej młodzieży, wychowującej się w szkole prowadzonej przez księży. Zarówno podopieczni, jak i opiekunowie przeżywają silne emocje oraz naciski natury cielesnej. Film powstał na podstawie osobistych przeżyć reżysera oraz autora scenariusza Freda Schepisi. Obraz nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Jest dobrze napisany i bardzo dobrze zagrany. Nie rzuca może na kolana, ale jest bardzo porządny. Może się wydawać, że traktuje i pokazuje kontrowersyjne tematy i wydarzenia. To nawet sugeruje plakat. Z tego, co pamiętam jednak to nic zdrożnego tam nie występuje, nie jest to dzieło obrazoburcze czy szokujące. Nikt nikogo nie napastuje pod prysznicem. Nie ma żadnych seksów księży z chłopcami. I bardzo dobrze to wychodzi filmowi na zdrowie.