Podczas gdy na froncie spotykają się dziesiątki tysięcy w śmiertelnym starciu na jednej z wysepek koło Francji dochodzi do spotkania w kameralnym gronie. Początkowo nastewieni przeciwko sobie stają potem jak się wydaję wspólnie unicestwić zło które miało pomóc aryjczykom zwyciężyć. Ale zło jest podstępne okultyzm niebezpieczny a ludzie podli więc wszystko się komplikuje... Tak to po krótce wygląda i choć forma przedstawienia treści bez fajerwerków to przykuwa uwagę. Tu przede wszystkim rolę odgrywa klimat zwroty akcji i dialogi budujące napięcie. Może nudzić lub nie zachwycić stworzony minimalnymi środkami przekazu ale pomysł dobry nie straszy potworkiem CGI. A jak się wkręcić w samą treść daje całkiem przyzwoicie ukazaną historie wartą obejrzenia do końca... Polecam wielbicielom horrorów wojennych bez zombi itp.