PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1209}
7,6 36 688
ocen
7,6 10 1 36688
6,9 13
ocen krytyków
The Doors
powrót do forum filmu The Doors

10/10, ale mam kilka ale..

użytkownik usunięty

Po pierwsze film zachwycający wizualnie i rewelacyjnie oddający ducha i atmosferę epoki dzieci kwiatów. Znam dobrze twórczość Olivera Stone'a i Bóg mu zapłać, że to on wziął się za ten film, no bo kto lepiej mógłby go zrobić.Chyba nikt. Sceny z koncertów są boskie.Świetnie ukazana symbolika.Bardzo przyjemnie mi się ten film oglądało, ale...
Musze na początku powiedzieć, że kocham The Doors namiętną miłością od 10 lat, naczytałam się o nich i naoglądałam więcej niż ktokolwiek. I niestety nie uważam, żeby ten film był prawdą, kilka bardzo ważnych faktów zostało przez reżysera najwyrażniej zmyślonych ( jak np. poznanie Jima i Pameli- naprawdę poznali sie oni na przyjęciu, niektóre kwestie wypowiadane podczas koncertów, w końcu śmierć Jima, który przedawkował heroinę w jednym z paryskich klubów). Ale te fakty nie zmieniają zasadniczo podejścia do samej postaci Jima Morrisona. Niepokoi mnie Val Kilmer i to w jaki sposób, mniemam, że wspólnie z Oliverem, nakreślił postać Jima. Te dziwne tiki, uwodzicielsko 'wydęte' usta a'la Scarlett Johansson, nienaturalne zachowanie. Niektóre sceny były bardzo dobre, jak ta z koncertu w Miami, właściwie to druga część filmu z Jimem bluesmanem była dobra. Na Jima z czasów Venice i dwóch pierwszych albumów nie mogłam patrzeć. Val , owszem, dobrze podchwycił niektóre ruchy i niechlujny chód Morrisona, takie lekkie, nieszkodliwe zblazowanie.Ale gdzie ta zawadiackość, szaleństwo, euforia, zmysłowość, desperacja, błyskotliwość i inteligencja, którą się wyróżniał. Jim chlał i ćpał, ale na litość Pana Boga czy trzeba robić film na temat alkoholizmu Jima Morrisona, czy na temat jego cudownej twórczości, za którą ludzie go kochają po 35 latach . Czy nie można było ukazać jego tragedii nie od strony nałogu, ale niespełnienia w roli poety? Bo kim on był? Zblazowaną gwiazdą rocka czy wrażliwym poetą- szamanem? Dla Stone'a widać tym pierwszym.I tutaj panie Stone nasze wyobrażenia sie rozchodzą. Mam wrażenie, że lepiej znam Morrisona od człowieka, który znał go osobiście. kamień spadł mi z serca, kiedy Menzarek skrytykował film, określając go jako nieprawdziwy.
W tym filmie jest wszystko. Oprócz szalonego Jima Morriona. A Jim Morrison to moi drodzy państwo właśnie The Doors.The end.

ocenił(a) film na 9

Pięknie powiedziane <placze> RESPECT

ocenił(a) film na 8

Bardzo ładny komentarz.
Dla mnie podobnie mówiąc najkrócej.
Niezły film, ale też nieźle wkurzał...
Proporcje bardzo nierówne ale ten film pod tym względem porównam do "Skazanego na bluesa" (oczywiście ten film jest dużo gorszy od "Doorsów" Stone'a).
Podczas gdy biografie Raya Charlesa czy Fridy Kahlo to było to! Tutaj to nie do końca było to...

Kochana, ja też uwielbiam Jima, ale jednak inaczej nie dało się tego przedstawić. Czy gdyby Jim, nie ćpał to czy tworzył by coś takiego? Czy potrafiłby stworzyć i osiągnąć to co osiągnął? Odpowiedź nie jest jednoznaczna, ale Jima można ukazać tylko w takim świetle, ponieważ ćpanie, picie, i tworzenie to w tym przypadku jedno. Bardzo smutno mi jest, ale taka prawda... Czy gdyby Jim nie ćpał, to czy stworzyłby coś takiego? zadawaj sobie to pytanie zawsze! Bo sztuką jest tworzyć tak jak on bez pomocy dragów!

ocenił(a) film na 9
BlackLedWallet

Kompozytorzy z czasow romantyzmu takze uciekali sie do uzywek by miec wenę tworczą.

przemek_was

możliwe, ale mnie oni nie interesują. Jeszcze parę lat temu traktowałam Jima jak boga, ale nim nie jest i nie był. Jimi Hendrix podobnie, stworzył coś wspaniałego, ale skończył się, przez narkotyki.
Przedstawienie Jima od jednej, dobrej strony nie byłoby możliwe i również spotkałoby się z określeniem "nieprawdziwe". Bo jego twórczość w dużej mierze wynikała z "trybu" życia, uważał że narkotyki pomagają mu poznać samego siebie i wrażenia, emocje związane z nimi przelewał na papier. Wiele osób może powiedzieć a kim był Morrison? Zwykłym ćpunem! Ale według mnie był wspaniałym artystą i upadłym człowiekiem.

ocenił(a) film na 9
BlackLedWallet

"uważał że narkotyki pomagają mu poznać samego siebie " ...Czytalem wiele o nim i wiem ze zazywajac narkotyki uciekal od rzeczywistosci chcial zapomniec o tym co sie dzieje wokół niego. Narkotyzowal sie nie tylko do tworzenia muzyki. On dobrze znał siebie wiedzial kim jest i wiedzial czego chce w zyciu.

przemek_was

to dobrze że czytasz... większość ludzi sięga po narkotyki, gdyż nie radzi sobie z rzeczywistością. Tylko czy to pomaga? Pomaga na chwile a potem rzeczywistość uderza z podwójną mocą, i kolejne odurzenie i kolejny powrót... I do czego to go doprowadziło. Powiem Ci tyle że niekiedy trzeba spróbować tych rzeczy by mieć szersze pole do wypowiedzi. Nie możesz się wypowiadać przeciw lub za, gdy tego nie próbowałeś. Ja osobiście miałam z nimi kontakt i nie uważam że narkotyki są złe, nie szkodzą nam póki nie stajemy się ich sługami. Kiedy ktoś spróbuje parę razy i wyciągnie z tego wnioski to narkotyki w tym przypadku są rzeczą dobrą, bo wiedza umacnia. W życiu trzeba stawiać przed sobą ciągłe cele, próbować, poznawać, i to jedyne na tej ziemi życie - przeżyć. "Czytalem wiele o nim i wiem ze zazywajac narkotyki uciekal od rzeczywistosci chcial zapomniec o tym co sie dzieje wokół niego" i "uważał że narkotyki pomagają mu poznać samego siebie" jest prawdą. "On dobrze znał siebie wiedzial kim jest i wiedzial czego chce w zyciu.' - na pewno wiedział czego chce w życiu, a co do tego kim jest, na pewno wiedział na początku a potem... eh poczytaj o skutkach LSD, trochę w tym siedzę. Ciesze się że można pogadać z kimś na forum, z inteligentną osobą, którą zapewne jesteś. pozdrawiam

ocenił(a) film na 9
BlackLedWallet

Ja osobiscie nigdy nie mialem stycznosci z narkotykami. Rzeczywiscie lepiej jest poczytac opinnie kogos kto sie na tym "zna" niz samemu wysuwac wnioski. Co do filmu 10/10...mimo ze nie byl super wybitny ale mam swoj sentyment do niego. Patrzac na Kilmera widze Morrisona. Swietnie pokazana jest jego postac i w ogole. Tyle ode mnie na tym forum. Ja tez sie ciesze ze moglem popisac z inteligentna osoba. Pozdrawiam wszystkich

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones