Ani japońska, ani amerykańska wersja "Klątwy" nie przestraszyła mnie jakoś bardzo, niestety. Tym bardziej, że jeden z Głównych Straszydeł, czyli Toshio Saeki to zdecydowanie najsłodszy dzieciak, jakiego ostatnio oglądałam na dużym i małym ekranie.
Czy możesz polecić takie które Cię przestraszyły?(bo mnie też jakoś za bardzo nie przestraszył , ale za to wciągną i zaciekawił)
wersje "Klątwy" czy filmy ogólnie? :P (kiedyś na yt znalazłam fanowską parodię "Klątwy", była to najbardziej koszmarna rzecz, jaką oglądałam). Oddam honor wersji japońskiej, bo jakiś czas musiałam poświęcić, żeby rozgryźć ten film w całości ^^
Jeśli chodzi o horrory, które przestraszyły mnie całkiem przyzwoicie, to przede wszystkim wielowarstwowa, korreańska "Opowieść o dwóch siostrach", "Wiolonczela" też mi się podobała (tutaj mogą nawet wymieniać sceny, na które warto zwrócić uwagę^^), "Apartament", ale było mi go dość ciężko znaleźć, zawsze wyskakiwały mi tylko amerykańskie i hiszpańskie produkcje o tym samym tytule, i... "Klub samobójców" też był całkiem fajny, może nie tyle straszny, co skomplikowany, a sceny samobójstw były bardzo... malownicze. Coś na kształt starych, samurajskich animców czy nawet Kill Billa ;)
Możesz podać nazwę ? (chodzi o fanowską parodię "Klątwy", ) W ogóle nie trafiłam nigdy na jakiś bardziej przerażający film... Horrory w większości albo wieją kiczem (jak np. Powrót klątwy - The grudge 3 ) albo są krwawe i ohydne jak np. "krzesło diabła",(cytuję) " z odciętymi kończynami i wyprutymi flakami leżeli na podłodze" czy "Wzgórza mają oczy". Są też te ciekawe wymyślone z pomysłem i może czasem trochę straszne ?? No pozostańmy przy pomysłowe. Mam na myśli klasyki ,które większość uważa za "najstraszniejsze" czyli "The ring " (1 i 2) "Piłę" "Klątwę", "Shutter Widmo" , "Koszmar i ulicy wiązów" "Paranormal activity"(1,2,3)i wiele by wymieniać . Ja całkiem je lubię ale za straszne nie uważam , dziękuję za polecenie kilku filmów. I jak na początku proszę o tytuł tego filmiku.
Niestety, nie pamiętam tego tytułu :( trafiłam na nią, szukając ciekawych trailerów azjatyckich horrorów (może chociaż to Ci pomoże).
Paranormal Activity to straszna nuda, tak btw.
W sumie jedyny horror, który mnie solidnie wystraszył i "trzymał" kilka dni to Naznaczony (Insidious).
Serio ? haha :D Przy naznaczonym płakałem ze śmiechu.. Polecam obejrzeć "Czwarty stopień" to dopiero horror...