Moim zdaniem czechosłowacki hobbit jest prawie równie zły jak jego nowsza wersja.
Jeżeli ktoś chce zobaczyć meneli spod monopolowego udających się na Samotną Górę, to taką fabułę może znaleźć tylko w tym filmie.
Mimo wszystko historia tu opowiedziana jest chyba bardziej zgodna z książkowym pierwowzorem, niż ten nowy hobbit.
Moim zdaniem lepiej obejrzeć tą wersję bo zamiast 6 godzin, zmarnuje się tylko 1,5.
Polecam oglądać po kilku szkiełkach, a najlepiej po całej flaszce.
Wtedy najlepiej można poczuć ducha tego działa.
Nowy hobbit nie jest idealny, ale bez przesady... Jeśli chodzi o samą historię (pomijam realizację filmu) to jest ona bardziej zgodna z oryginalną historią wymyśloną przez Tolkiena niż książka pt. 'Hobbit'. Większość wątków zawartych w trylogii Jacksona, a określanych przez przemądrzałych pseudo znawców dookoła świata jako wyssane z palca, pochodzi z ogromnej ilości dodatkowych materiałów J.R.R. Tolkiena, które zostały udostępnione reżyserowi przez rodzinę autora Władcy Pierścieni. Tolkien nie wykorzystał wszystkich pomysłów w książce, jako że wtedy były zupełnie inne realia, pewnych rzeczy nie wypadało po prostu zawierać w prozie fantasy, a inne z kolei za bardzo wydłużyłyby dzieło, którego docelową grupą odbiorców miały być dzieci i młodzież.
Polecam artykuł http://dresdencodak.tumblr.com/post/38238171936/where-the-extra-content-in-the-h obbit-came-from
Źródeł wiedzy na ten temat jest więcej.
"lepiej obejrzeć tą wersję bo zamiast 6 godzin, zmarnuje się tylko 1,5."
To oceniłeś niewłaściwy film kolego ;) To jest krótkometrażówka trwająca 11 minut ;)
Oceniłem dobry, tylko treść wpisałem w złe miejsce, przepraszam ale gdy to pisałem, byłem po kilku szkiełkach.