Nie było jeszcze australijskiego filmu, który by mnie zawiódł. Ten Jest następnym, który rozwalił mnie na łopatki. Scenariusz, gra, wykonanie i emocje i serce włożone w każdy szczegół to jest to co składa się na arcydzieło. Prosty w swoim przekazie a wyzwala taką dawkę empatii, że aż można zmoczyć wyro ze śmiechu....