Something Weird Video słynie z tanich i zdegenerowanych filmów grindhouse exploitation, ale w przypadku "The Psycho Lover" (1970) mamy do czynienia z solidnym i przyzwoicie zrealizowanym psycho-horrorem ze sporą dawką golizny, mizoginistycznej przemocy i odrobiną psychodelii. Fabuła w telegraficznym skrócie: psychiatra zajmuje się pacjentem o imieniu Marco, którego policja podejrzewa o gwałty i morderstwa kobiet. Sceny ataków maniaka z pończochą na twarzy są energiczne, mocne i całkiem brutalne jak na rok powstania filmu (porównania do scen zabójstw w "Blood and Black Lace" Mario Bavy są całkiem na miejscu). Psychiatra pragnie się rozejść z żoną, gdyż ma kochankę, ale żona nie godzi się na rozwód. Co zatem trzeba zrobić? Ano poddać pacjenta hipnozie i skłonić go do popełnienia perfekcyjnej zbrodni, czyli uśmiercenia żony psychiatry...
Nieco perwersyjny eksploit przesycony nagością i starym acid rockiem. Momentami trzyma w napięciu. Psychotroniczne kino najwyższej próby z fantastyczną psychodelią sekwencji snu. :-) Czas trwania: 81 minut.