Fajny nawet film, dobrze, że się trochę różni od innych kręgów, bo ileż można ciągle oglądac to samo.
Najlepsza scena to byla wtedy, kiedy Sadoko szła zabić reporterkę i tą małą, tak fajnie się wtedy ruszala 8)
hyhy, na początku myślałam, że Sadoko to ta sama aktorka, która grała w Wyznaniach Gejszy :D:D