PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=35065}
7,0 42 980
ocen
7,0 10 1 42980
6,2 9
ocen krytyków
The Ring Krąg
powrót do forum filmu The Ring - Krąg

A KSIĄŻKA?

ocenił(a) film na 8

...ciekaw jestem ilu z was, drodzu użytkownicy czytało książke "The Ring" pana Kojiego Suzuki?...osobiście czytałem ją przed obejrzeniem filmu!! (to się chyba rzadko zdarza) i powiem, że ekranizacja mnie nie rozczarowała... powiem, że bardzo udana...

ocenił(a) film na 10
Snaga_Przeklety

Nie mogę zdobyć tej książki. Masz może namiary na ebook?

ocenił(a) film na 6
Kythwena

niedawno na allegro ktoś sprzedawał anglojęzyczną wersje, czasami mogą sie pojawic takie perełki, warto pilnowac co ludzie sprzedają

Snaga_Przeklety

nie wymądrzaj się tutaj bo oglądasz "Modę na sukces" :DDDDD

ocenił(a) film na 8
Ralphie_2

a co masz do "Mody na sukces"?
książka została wydana w Polsce...ja ją kupiłem przez net...

Snaga_Przeklety

Żartowałem, nic do "Mody na sukces" nie mam :DDD.
Sam ją oglądam zresztą codziennie ok. 16.00 :D
Natknąłem się po prostu na Twoj komentarz pod tym serialem tu na stronce jakąś godzinę temu :D

Pzdr.

użytkownik usunięty
Snaga_Przeklety

Ja najpierw obejżałem film - i to wszystkie 3 częsci - a dopiero później dorwałem książkę. Zakupiłem ja w księgarni, całkiem niedaleko od mojego miejsca zamieszkania. Ot wracałem z roboty i rzuciła mi sie w oczy. Ale to było dawno temu, 2 lata temu, chyba ????? Albo w zeszłym roku - nie pamiętam.

ocenił(a) film na 8

...no i jak oceniasz książkę...jak film do książki?...itd?...

Snaga_Przeklety

Książka jest zdecydowanie lepsza. Była przez jakiś czas w empiku, ale cał nakład sprzedał się jak świeże bułeczki. Moja książka wędruje po całej rodzinie, conajmniej dziesięć osób już ją przeczytało ;)

ocenił(a) film na 8
Snaga_Przeklety

...tak, książka jest świetna... dwa razy przeczytałem...
...ale ciekawe, że twórcy filmu dość zmienili prawdziwą historię Sadako... chodzi mi głównie o jej "chorobę"... ale w filmie nie ma też czasu na poruszenie wszystkich wątków powieści...

ocenił(a) film na 8
Snaga_Przeklety

Rowniez przeczytalem. Interesujaca jest postac Ryiujego jak i sama konstrukcja psychlogiczna bohaterow.

ocenił(a) film na 8
inabstracto

...owszem, owszem... Ryiuji bardo interesujący... w filmie jego postać została znacznie uproszczona moim zdaniem...

ocenił(a) film na 9
Snaga_Przeklety

To ja trochę odświeżę temat. :)

Też przeczytałam książkę przed obejrzeniem filmu. Zupełnie przypadkowo na nią natrafiłam, wypatrzyłam na półce z książkami jak byłam w białostockim Auchanie. To był ostatni egzemplarz. ;)
Jak wrażenia? Książka naprawdę bardzo dobra, szczerze mówiąc, nawet nie spodziewałam się, że będzie dobra aż tak...
Zgadzam się, że w filmie Ryujiego bardzo uprościli - wg mnie błąd, w książce był bardzo interesujacą postacią, też moją ulubioną, a filmie to facet praktycznie zupełnie bez charakteru. W ogóle było mnóstwo zmian - zaczynając od zmiany głównego bohatera na kobietę (ja uważam, że książkowy Kazuyuki Asakawa był o wiele ciekawszą postacią niż Reiko, tylko tu powstaje pytanie, czy tak samo by odzwierciedlono go na ekranie), kończąc na samych scenach z przeklętej kasety. Chociaż z drugiej strony podobno - mówię podobno, bo osobiście nie widziałam - koreański Ring Virus był najbliższy książce, a okazał się niewypałem. :P

nensha

Książka o wiele bardziej mi się podobała niż film ^^ a zakupiłam ją na allegro. też uważam, że w filmie pozmieniali za dużo szczegółów.

Suiko

Jak byłam w Białostockiej księgarni Akcent, to pytałam o tą książkę. Powiedzieli, że narazie nie ma ale niedawno była i będzie. Muszę ją przeczytać!

rose_3

A ja książkę dorwałam na stronie wydawnictwa Merlin ;)
Baaardzo mi się podobała^^ Teraz pożyczam ją wszystkim znajomym i każdemu się podoba:)
Wszystko jest fajnie opisane! Zdarzają się spokojniejsze i mocniejsze kawałki ,ale wszystko sprawia ,że chce się czytać dalej i dalej:)
hehe jedna z moich kumpeli zapytała mnie czy też po pierwszych kilku kartkach zaczęłam odwracać się za siebie... xD Nie ma co, książka jest hardkorowa xD

Snaga_Przeklety

ja przeczytałam ksiażkę po obejrzeniu filmu i obydwie rzeczy óżnią sie od siebie diametralnie. Film mi się podobał i wystraszyłam sie jak nic, ale dopiero przy czytaniu książki powiało grozą. Wtedy dopiero poczułam co to strach przed Sadako :). No i książka ma o wiele lepsze zakończenie niz film :).

Aylinn

Jakie ma zakończenie? Jestem ciekawa, bo nie wiem czy uda mi się tą książkę gdzieś dorwać.

rose_3

nie zdradzę bo lepiej przeczytać,wytłumaczenie czemu Sadako była jaka była jest o wiele przewrotniejsze i zaskakujące niż to w filmie. poszukaj w bibliotece albo w księgarniach, jak nie zwykłych to internetowych. Na pewno znajdziesz, a wierz mi lepiej przeczytać samemu niż jakby ktoś miał mówić :). pozdrówka

Aylinn

Tylko ciężko będzie namówić rodziców żeby mi kupili:D. Bo im nie za bardzo się ten pomysł podoba ale spróbuję znaleźć, a jak już znajdę to wtedy się będę martwić rodzicami.

ocenił(a) film na 8
rose_3

A ja ją dostalem pod choinke :) Bardzo ładne wydanie "Znaku" (jak ktos ma klopoty z jej znalezieniem niech zajrzy na ich www, moze jeszcze maja jakies na skladzie). Ksazka bardzo dobra, wciaga i potrafi pozadnie przestraszyc w niektorych momentach. Polecam wszystkim fanom filmu.

Ale mam inny problem. Czy ktoś wie czy kolejne książki o Sadako zostały wydane w PL?? Chodzi mi o : "Rasen (Spirala)", "Honogurai mizu no soko kara (W otchłaniach ciemnej wody)", i "Uzumaki (Wir)". Wszystkie oczywiscie autorstwa Koji Suzuki.

ocenił(a) film na 5
metafizyka

A ja zaczęłam tą książkę czytać wczoraj. Jestem już w połowie i bardzo mi się podoba (film mi się raczej nie podobał). Zdobyłam ją w bibliotece.

Night_Shojo

Masz rację. Książka jest ciekawa. Ma coś w sobie. Miałem ją na maturze ustnej z jęztyka polskiego. Hehe. Pozdro.

Szumak

Ciekawe ilu z was wie że ksiązka pana Kojiego Suzuki, została napisana po tym jak obejrzał on "Poltergeista" T .Hoopera, natchneła go dziewczynka (grana przez Heather O'Rourke)która komunikowała się z duchami za pomocą telewizora...

Spych

To podziwiam pana Suzuki bo jedyne do czego natchnął mnie "Poltergeist" to: dlaczego to zawsze musi być indiański cmentarz?" :P

ocenił(a) film na 10
Snaga_Przeklety

Przeczytałam. Muszę przyznać, że to szokująca książka. To co powycinali wydaje mi się być cenzurą. I teraz rozumiem o co chodziło Sadako. Ryuji to jedna z najciekawszych postaci z jakimi udało mi się zapoznać, ale czytałam lepsze książki. Według mnie brakuje jej specyficznego japońskiego stylu pisarskiego i klimatu, ponieważ:
"Koji Suzuki nie należy już do tych Japończyków, którzy są rozumiani tylko przez Japończyków. Jego książka należy już do nurtu "literatury zapatrzonej na zachód i imitującej zachód". Od dawien dawna literatura japońska była bowiem literaturą niedomówień, literaturą subtelności i delikatnych aluzji. Ważniejsze od treści dzieła, były wrażenia, jakich dostarczać miało piękno kompozycji i unikanie otwartości oraz jednoznaczności."
A szkoda.

ocenił(a) film na 10
Snaga_Przeklety

Aż się pochwale że i ja przeczytałem książkę, ale niestety po obejrzeniu filmu.

ocenił(a) film na 8
Snaga_Przeklety

Skoro jest Pan ciekaw panie Demiurgu to powiem, iż ja również zaznajomiłem się z książką pana Suzuki. Niestety po obejrzeniu filmu. Uważam książkę za lepszą, za wyjątkiem samego finału, który bardziej przypadł mi do gustu w filmie.

MrowiecMachine

Ja czytałam książkę po obejrzeniu amerykańskich 1 i 2 i japońskiej 0. Fajna książka, ale ja jednak wolę postać kobiety jako główną bohaterkę.

The_Slayer

Właśnie czytam 3 raz książkę i jestem zachwycona,bo mimo podobnego motywu itd,jest jeszcze inna niż filmy.
Obrazy z książkowej kasety w niemniejszym stopniu przerażają i pokazują ten niesamowity związek widza z kasetą Sadako(wrażenie wyostrzonych zmysłów,poczucie ofiary tłumu z jednej ze scen),którego nie zobaczymy na filmach-możemy się tylko domyśleć.
Bardzo ciekawa postać Takayamy,jakże inna od poważnego matematyka z filmu japońskiego czy Noaha z amerykańskiego.Nie twierdzę,że byli źli,każdy z nich jest inny,aczkolwiek to właśnie Ryuji z książki najbardziej mnie zaciekawił.

Lilith_33

http://allegro.pl/item505187437_koji_suzuki_ring.html dla zainteresowanych książka ;))

ocenił(a) film na 10
The_Slayer

Co takiego?! Kobieta jest w tym przypadku bezradna... (bez obrazy dziewczyny) dobrym przykładem jest Rachel z The Ring gdzie siedzi na łóżku lumpiąc się w kasete ze świeczkami w oczach i licząc tylko na Noa. Kazuyuki (w książce) walczył do końca ROBIŁ WSZYSTKO żeby uratować żonę i dziecko nie zapominając o sobie, a nie jak Rachel poddając się łka do Noa że ma ratować Aidana, kiedy jemu zostało zaledwie pół dnia życia. Podobała mi się rola Asakawy w Ring Saishuushougdzie ojciec był gotów przewrócić świat do góry nogami by ratować życie syna, nie licząc na niczyją pomoc. Oczywiście nie mówię, że jesteś w błędzie co do twojej opinii.

ocenił(a) film na 10
Snaga_Przeklety

Ja czytałem książkę i to kilka razy. Gdy czytałem ją za pierwszym razem nie mogłem się od niej odessać. Moim zdaniem rewelacja! Ta książka naprawdę wciąga. Podobało mi się to, że Koji Suzuki nie tworzył napięcia w książce dopiero po obejrzeniu nagrania przez Kazuyukiego, lecz od samego początku. Polecam!

Snaga_Przeklety

Czytałem książkę - jest świetna! A zdobiłem ją w księgarni - na zamówienie mi sprowadzili ;) Szkoda, że po polsku wydana została tylko pierwsza część...

ocenił(a) film na 7
DiDayeN

Mam książke... Kocham jąąą xD Kupiłem na allegro za (chyba) 18zł.

użytkownik usunięty
Snaga_Przeklety

No i to jest najgorsze - że tyko 1 część została przetłumaczona. Zamówiłem ją w księgarni i właściciel sprowadziła ją. Jest naprawdę świetna, reżyser filmowej adaptacji zmienił wg. mnie 3/5 tego co było w książce, ale i tak film świetny.

ocenił(a) film na 10
Snaga_Przeklety

Ja miałem okazję właśnie przeczytać pożyczoną z biblioteki ( przeczytałem w 2 dni ). I powiem szczerze. Walne prosto z mostu.. Dla mnie ta książka jest dobra tyle że nie spodziewałem sie tego ze Pan Hideo Nakata potrafi strasznie / masakrycznie ściął pół filmu. Chociaż nie twierdze ze film mi sie nie podobał, podobał mi się. Lubie ten film. Ale pan Koji Suzuki przedstawił Sadako jako "obojniaka" , No nie wiedziałem że Sadako urodziła sie jako chłopak i miała jądra a rodzice wychowali ją jako dziewczynę.. ( No przy tej książce to płakałem ze śmiechu) . Ale fajna książka nie powiem. Główny książkowy bohater to facet... A filmowa bohaterka to kobieta.. No po prostu pięknie Pan Nakata pomieszał wydarzenia. Powiem na koniec jedno.. TEN FILM WOGÓLE NIE ODNOSI SIĘ DO KSIĄŻKI ( prócz paru momentów które pojawiły się w filmie) Nie wiedziałem ze tak masakrycznie można "pociąć" tak świetny film :)

Końcowa ocena:
Książka - 10/10
Film- 9/10

ocenił(a) film na 8
Snaga_Przeklety

Czytałam pierwsze dwie części - Ring i Spiral, a teraz czytam trzecią - Loop. Pierwsza książka jest bardzo podobna do filmu, z niewielkimi różniacami (Asakawa jest mężczyzną, Ryuichi jego przyjacielem), druga książka ma już wiele mniej wspólnego z drugim filmem (bohaterem jest osoba robiąca sekcję zwłok Ryuichiego, w ogóle całość toczy się w zupełnie innym, zaskakującym kierunku - jest ekranizacja tej ksiażki wypuszczona w jednym czasie z Ringiem, która niestety nie zdobyła większej popularności i niewiele osób o niej wie). Trzecia książka już zupełnie odbiega od histori znanej nam z Ringu (filmowego), ale jest równie genialna jak pierwsze dwie powieści.
Ogólnie - książki są ŚWIETNE - Koji Suzuki ma iście Kingowski styl, potrafił mnie przerazić dużo lepiej niż filmy. Bardzo polecam, jeśli uda Wam się zdobyć.
Ja książki czytałam po angielsku :) Po Loop zabieram się za opowiadania Dark Water :)

Asu

a jak 'zdobylaś' te książki? bo mnie też kusi przeczytanie ich po angielsku ;)

ocenił(a) film na 10
DiDayeN

Książkę czytałem po obejrzeniu filmu i cieszę się z tego powodu. Film miał świetny klimat, muzykę i ogólnie był nieźle zrobiony a do tego fabuła przypadła mi do gustu. Książka jednak jest o wiele bardziej rozbudowana, ciekawsza i w moim odczuciu znacznie lepsza od adaptacji Nakaty. Dlatego gdybym oglądał film po przeczytaniu książki zamiast docenić to co oferował, oglądałbym narzekając czemu to czy tamto zmienili. Jedynym minusem książki wydaje mi się to że wszystko w zasadzie się wyjaśniło (skąd się wzięła kaseta itd). W filmie zostały jakieś niewiadome i oglądając do po raz drugi wciąż było się nad czym zastanawiać, po przeczytaniu książki już tego brakuje. No i szkoda że wydali tylko pierwszą część, czyżby pierwsza aż tak słabo schodziła z półek?

Jeśli chodzi o adaptacje, przed filmem Nakaty była jeszcze wersja telewizyjna, znacznie wierniejsza książce ale fatalnie zrobiona technicznie. Warto zobaczyć jako ciekawostkę.

"To co powycinali wydaje mi się być cenzurą."

Wątpię, w Japonii już nie takie rzeczy się pokazywało w kinach ;p Myślę że po prostu reżyser miał swoją wizję i dlatego zrobił tak a nie inaczej. Jak dla mnie plus za inwencję, szkoda niestety że wyszło gorzej ale film sam w sobie jest świetny.

A jak ktoś szuka książek Suzukiego po angielsku, można zamówić chociażby w empik.com ;]

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones