Owszem. Po amerykańskiej wersji Ringu kocham filmy o wszelkiego rodzaju klątwach ;)

Niezwykłe jak jeden film może zadziałać na nasz gust :D

Może nie fascynacja, ale na pewno spore zainteresowanie. Po pierwszym kontakcie z Kręgiem szybko zachciało mi się zapoznać z innymi azjatyckimi horrorami. Kiedy obejrzałem wszystkie najgłośniejsze i najlepiej oceniane azjatyckie filmy grozy zainteresowanie znikło. Krąg, albo inne horrory takie jak seria Ju-On: Klątwa, Dark Water, Oko, Shutter: Widmo, czy Opowieść o dwóch siostrach bardzo mi się podobały i na pewno wrócę jeszcze do tych tytułów, ale oglądanie kolejnych, już mniej wybitnych azjatyckich ghost movies robi się nużące. Bardzo cenię azjatyckie horrory (na pewno bardziej, niż ich remake'i), ale niestety zgadzam się z krytyką, że wszystkie te filmy są do siebie bardzo podobne. Chyba, że Ty znasz jeszcze jakieś ciekawe azjatyckie horrory, chętnie się z nimi zapoznam. Coś na zbliżonym poziomie do wymienionych tytułów, albo coś w odmiennej konwencji (więc mogą być horrory nie tylko o duchach). Pozdrawiam :)

Jest ich całe mnóstwo ;)
Problemem jest to, że większość jest niemal zupełnie nieznana zachodowi.

W takim razie coś poleć mi ;)

Choćby te zaproponowane na tegorocznych pięciu smakach ;P

Niestety tematatyka tych filmów oryginalna nie jest :(,ostatnie ciakawe tytuły z jakimi się zetknąłem to "White:cursed of the melody","The Cat" lub "Don't click".Nie są to najnowsze produkcje ale chyba jedne z tych ciekawszych.

Dzięki. Szkoda, że azjatyckie horrory ograniczają się do ghost movie z duchami w postaciach trupiobladych dziewczyn z długimi, czarnymi włosami. Chętnie zobaczył bym jakiś przyzwoity slasher w wykonaniu Azjatów :). Serie takie jak Guinea Pig, czy film Grotesuqe mnie nie interesują- bardzo lubię gore, ale dla mnie oglądanie filmów w których dosłownie oglądamy jedynie bestialskie tortury nie ma sensu. Podobają mi się jeszcze z kolei tzw "trash movies", czyli japońskie komedie gore, takie jak Machine girl, czy Tokyo Gore Police.

Mnie strasznie wciągnęły koreańskie filmy akcja-thriller (Korea południowa) , wszystko zaczęło się od serii Pan zemsta, Oldboy, Pani Zemsta, niesamowite filmy, genialnie kręcone, polecam również "I saw devil" (widziałem diabła), oraz wiele innych !

pozdrawiam

Jeszcze nie oglądałem co prawda Ringu tylko The Ring, ale podobnie jak ty spodobały mi się azjatyckie horrory po obejrzeniu Klątwy Ju-On :) Ringu mam zamiar w najbliższym czasie obejrzeć ^,^ Pozdrawiam