Czy większość japońskich imion żeńskich kończy się na "ko"? Trochę dziwne, gdyż w japońskim zapisie znak "ko" (mam na myśli pismo kanji), trochę podobny do siódemki, oznacza dziecko. Może więc to są tylko zdrobnienia imion?
Nie. To typowe końcówki żeńskich imion. Tak samo jak wiele imion męskich kończy się na "shi" i tu niespodzianka - znak kanji jest taki sam, czyli "dziecko". Chodzi o to, że język japoński jest oparty na dwóch rdzeniach: rodzimym japońskim i sinojapońskim (chińsko-japońskim). Dlatego większość kanji można odczytać na dwa sposoby: kobieta: "onna" (jap.) lub "jo" (sinojap.), dziecko: "ko", "kodomo" (jap.) lub "shi", "shou" (sinojap.). Dlatego dziecko-kobieta "onna-no ko" to dziewczynka "shoujo". Pozdrawiam