PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=528258}
7,0 238 862
oceny
7,0 10 1 238862
8,0 42
oceny krytyków
The Social Network
powrót do forum filmu The Social Network

Czemu Stanford?

ocenił(a) film na 7

Gdy po raz kolejny obejrzałem film zwróciłem uwagę na pewną scenę.
Kiedy bracia Winklevoss postanowili złożyć skargę do rektora Cameron mówi
-Czemu Stanford?
na to ten czarny mówi
-A jak myślisz?
Potem mamy scenę z Seanem i naszą gwiazdą z nowej ekranizacji, która ma na majtkach napisane ,,Stanford".
Co to miało znaczyć, co jest takiego oczywistego że Mark rozpowszechnił tam Thefacebook? Czyżby współpraca Marka z Seanem nie była przypadkowa?

ocenił(a) film na 7
knocun1

Saverin chciał tam The Facebooka tylko dlatego, że to duża i znana uczelnia, a fakt, że Parker spał ze studentką ze Stanforda to tylko przypadek.

ocenił(a) film na 9
knocun1

Jeśli nie wiesz dlaczego Stanford to musisz obejrzeć ten film jeszcze raz, bo najwidoczniej przegapiłeś jedną scenę.
Po spotkaniu z Christy i tą drugą laską, Mark i Eduardo wracają z nimi do akademika, gdzie jest scena jak Mark mówi że otwierają się na Yale i Columbia, artykuł w bostońskiej gazetce itp. Po czym Eduardo mówi:
- I Stanford, niech dolina krzemowa to zobaczy

ocenił(a) film na 7
Lili27

To dalej nie wyjaśnia tego, czemu zaraz po tym pojawiła się scena z Seanem i Emi. Ja się upieram w przekonaniu, że współpraca z nim nie była przypadkowa, no bo jak ci szukali tych inwestorów widać było, że Mark celowo zawalał spotkania a ostatnie było z Seanem, Eduardo ostrzegał Marka o jego naturze. Wydawać by się mogło, że Mark po prostu olewał to co Eduardo mówi o Seanie, a dla mnie on był jego wad całkowicie świadomy i miał zamiar wykorzystać je przeciw niemu jak przestanie mu być potrzebny. Dlatego na tej imprezie nie było Marka, on doniósł na policje by przejąć ciałkowicie imperium jakie stworzył.

ocenił(a) film na 9
knocun1

Nic nie jest w życiu przypadkowe, wszystko się dzieje z jakiegoś powodu i po coś.
Twoja teoria wydaje mi się nieprawdziwa. To sam Eduardo zaproponował Stanford, a nie Mark. Olewał spotkania bo były dla niego nudne i jego zdaniem niepotrzebne.
Mark podziwiał Seana (nie ma co się dziwić jest on pokazany w filmie jako bardzo ciekawa i barwna postać) i może to też dzięki jego osobie facebook odniósł taki sukces.
Jakoś mi się nie wydaję żeby Mark zaplanował to wszystko, moim zdaniem postanowił wykopać z firmy Eduarda, kiedy ten zablokował konto bankowe, a Policje mógł wezwać każdy, choćby sąsiedzi, którym przeszkadzała muzyka.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones