Obejrzalem dzisiaj ten film po 12 latach od pierwszego obejrzenia. Bylem podniecony tak samo jak wtedy, kiedy bylem malym dzieckiem. Swietna akcja i muzyka. Palce lizac. Teraz robia jakies badziewia, nie to co kiedys :D
Człowieku, wiem co czujesz ;]
Przez 13 lat od pierwszego obejrzenia momenty i teksty z tego filmu krążyły mi po głowie jako coś co zakorzeniło mi się w dzieciństwie.
Jakiś rok temu znajomy(jak się nagle okazało, również fan) pożyczył mi płytke z filmwem. Normalnie nie mogłem na krześle wysiedzieć. Każdy moment, każdy tekst z tego film wydawało się prefekcją. Jakbyś się przywitał z naj, najlepeszymi kumplami których nie widziałeś od lat.
A soundtrack to już jakoś sam w sobie.
jest to jeden nielicznych filmów które nie ważne ile razy obejrze wciąż ,,smakuje,, tak samo doskonale.
Dla mnie jest to jak japoński ,,Król Lew,, a nawet lepiej.