Najlepszy film Ridleya Scotta jaki widziałam.ma w sobie jakąś energię.Podrywa i zachęca do zrobienia czegoś zupełnie szalonego bez względu na konsekwencje(nawet jeśli tą konsekwencją miałaby być śmierć w Wielkim Kanionie)Też bym tak chciała....(czasem mam na prawdę dość codzienności)