Miałem okazję w końcu nadrobić taki klasyk kina. W Gdyni był puszczany "Cinema Paradiso", w jeszcze innym mieście "Żywot Briana", a u mnie właśnie "Thelma i Louise". Film ze starej kopii 35mm (dystrybuowana z 20 lat temu przez Solopan), na ekranie rysy i dziury, a dżwięk nieco przestarzały, ale nie no - oglądało się rewelacyjnie! Więcej takich seansów szanowne multipleksy!