Film, dzięki któremu można przypomnieć sobie czasy, kiedy ludzie wierzyli w miłość, uczucia, kiedy jeszcze pokazywano ludzi starszych (bez upiększeń, takimi, jacy są) bez przejaskrawień, modnych ubrań, zwyczajne życie zwyczajnych ludzi:) Niektórzy piszą, że banalny, przesłodzony. Dla mnie to dobry film, który warto obejrzeć:)
Jak tylko zobaczyłam rodziców Tima pomyślałam, że wreszcie ktoś pokazuje ludzi takimi jakimi są, pokazuje starość, choroby, śmierć i przywiązanie. Pokazuje tęsknotę za drugą osobą. Patrzysz na kogoś i myślisz "chciałabym się przy Tobie i z Tobą zestarzeć" :) Co oznaczało miłość, chęć bycia razem w dobrych i złych chwilach. Przekłada słowa przysięgi małżeńskiej na rzeczywisty obraz:)
Bardzo dobrze to opisałaś - tak hmm życiowo? ;-) Film bardzo się podobał. Czas, aby częściej sięgać po klasykę nieskażoną jeszcze czasami współczesnymi.
Dziękuję, jeśli mój opis Ci się spodobał:) Czym więcej filmów oglądam tym bardziej tęsknię za starym kinem:)
Kogoś tu ponosi:):p Nie wszyscy od tego zaczynają:) Niektórzy potrzebują też ciepła, poczucia bezpieczeństwa, stabilizacji. Ale seks jest ważną częścią życia:) A tragedią jest życie ze sobą dwojga ludzi kompletnie w nim niedopasowanych:):p To już totalna klapa:p