Polecam z całego serca. Wzorem bohaterow, postanowiłem trzymać na głowie siatkę z Biedronki tylko trochę dłużej, bo przez 20 minut. Nie tylko nie umarłem ale wprost przeciwnie , przypomniałem sobie gdzie schowałem 100 zł a przy okazji okazało się, że jakiś czas temu kupowałem ryby, które musiałem przynieść do domu właśnie w tej torbie.
A tak na serio, to nie jest horror i nawet koło takiego nie stał. To film fabularny o nawiedzionych religijnie dzieciach. I tyle. Jeśli ktoś bardzo chce to oczywiście może doszukiwać się mistycznych wątków i filozoficznych treści, ale na siłę to można takowe znaleźć nawet w Hansie Klosie. Konkludując: można zobaczyć ale nie trzeba.