skusiła mnie wysoka ocena tego filmu, a okazało się że to poprostu dobry sensacyjny (tzn nie
nudził się.)
Mam pytania
1. Jak on mógł przeżyć w wodzie nie oddychając tyle czasu ?( bo pewnie troche tam leżał) jak
mózg po 4 min niedotlenienia obumiera (nie jestem pewnien) .
2. Jak mógł spaść z wysokiego piętra i pozostać bez obrażen ? oczywiście w trakcie lotu
strzelając idealnie w czoło jednemu z napastników. Wątpie że ciało człowieka amortyzuję taki
upadek, połamał by się.
3. Na początku koleś widział na kamerze babkę przy samochodzie razem z nim, wszystko o niej
wiedzieli i mieli rejestracje auta. Skoro mają takie dojścia i technike, jak pozwolili zajechać
temu auto z Szwajcarii do paryża? przecież to nie 2 km, mogli chyba go wyśledzić.
To takie główne wątpliwości, są mniejsze szczegóły ale nie warto się czepiać, tylo te mnie
męczą.
1. Z tego co wiem to lezal na plecach.
2. Rzeczywiscie ta scena jest troche przesadzona i tez mi sie nie podobala.
3. Czepiasz sie;)
1.był ubrany w strój płetwonurka, miał kamizelkę wypornościową, woda była ciepła (jakieś morza południowe) leżał na plecach,więc nie widzę w tym science fiction
2.tak na oko 2-3 kondygnacje, wylądował na dość grubym facecie-materacu, który zamortyzował upadek - trochę naciągane (wątpię aby wyszedł bez żadnego złamania)ale możliwe, strzał w locie to zapewne perfekcyjne wyszkolenie ;-)
3.Jeśli policja francuska jest tak sprawna jak nasza, to całkiem możliwe - zresztą czepiasz się ;-)
Morza południowe a dokładnie M. Śródziemne, na południe od Marsylii ;)
Co do auta to nie wiem czy dobrze pamiętam (jakby co poprawcie mnie) to rejestracje jak i nagranie gdzie poznaje tą kobietę odkryli trochę później, jak Bourne był już w Paryżu gdzie po udanym pościgu porzucił samochód na parkingu.