2. Miał przecież listę spisu połączeń którą znalazł u wellsa w domu i po prostu do wszystkich dzwonił.
3. Dla tych ludzi których zabił na pustyni? Tych co dali mu nadajnik.

2. W filmie pojawia się wzmianka jak Chigurh pojawia się w domu Wellsa? Nie pamiętam tego momentu.
3. Nie no, gdyby byli oni jego bezpośrednimi pracodawcami, to wtedy nie musiałby już wykonywać zadania.

3. Pracował dla grubasa z biura ale wkurzyło go to, że ten zlecił robotę nie tylko jemu ale też innym i go zabił (no może nie wkurzyło go to tylko było wbrew jego zasadom). Przecież jest o tym mowa w scenie po rozwałce grubasa, gdy daruje życie księgowemu.

raczej mu nie darował

Moim zdaniem darował. Wszystko na to wskazuje. Księgowy pyta czy go zabije, na co ten odpowiada: to zależy czy widzisz mnie.

a widział go?

a widział go czy nie?

No właśnie, zależy od jego odpowiedzi. Sądzę, że gdyby odpowiedział "Nie", to Anton mógłby mu darować życie. Ale to psychopata i wariat, więc kto go tam wie.

To kwestia domysłów i interpretacji co odpowiedział księgowy i co zrobił Anton.
Stawiam na „naturalne” „Nie” jako odpowiedź księgowego i darowanie mu życia przez Antona. Na to wskazuje cała kreacja postaci w filmie. Anton to raczej socjopata niż psychopata. Nic nie wskazuje by czerpał satysfakcję z zabijania.

Myślę, że ta jego pokręcona logika była pokazana w tej scenie. Jeśli księgowy by mu odpowiedział, że go nie widzi, to zabiłby go za złamanie zasad i niemówienie prawdy. A jeśli powiedziałby, że go widzi to Chirurgh wyeliminowałby go jako świadka.