Pizza z makaronem, ryżem, wołowiną, krewetkami i burakami? Czy się da? No da się. Tylko po co? Nie ogarniam po co powstał ten film. Żeby pokazać że mógł zaistnieć taki zbieg okoliczności? Ok, i co z tego? Sam film niemal nic nie wnosi, nie uczy, nie inspiruje, jest po prostu słaby.