Może miałam zły dzień, albo mam już za wysokie oczekiwania wobec tego co oglądam, ale po godzinie znużenia opuściłam salę kinową. Niestety. Nawet niezła obsada tego nie uratowała.
Mogłaś zostać, odświeżać facebooka, tudzież pograć na telefonie.
żałuj
Pochylam się nad twoim nieszczęściem .
Nic nie straciłaś, pierwsza połowa była lepsza