PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=252852}

Shogun's Sadism

Tokugawa Onna Keibatsu-emaki: Ushi-zaki no Kei
5,8 338
ocen
5,8 10 1 338
Tokugawa Onna Keibatsu emaki: Ushi zaki no Kei
powrót do forum filmu Tokugawa Onna Keibatsu-emaki: Ushi-zaki no Kei

Są to dwie historie umieszczone w czasie, kiedy Japonia zamieszkana była przez honorowych samurajów (których honor nie pozwalał na złamanie rozkazu bądź podniesienie ręki na władcę - przez co widzimy Sasaki patrzącego się na władcę gwałcącego jego dziewczynę), oraz, gdzie na władzy stali szoguni - często zwyczajni psychopaci.

Pierwsza z historii dzieje się w czasach prześladowań Chrześcijan - i ukazuje tragiczną miłość pomiędzy samurajem Sasaki a chrześcijanką Toyo. Warto zwrócić uwagę, że w pewnym momencie Sasaki mówi do siostry Toyo, Mitsu, że ma ładne oczy. Oczy te zostają później wypalone...
Jednak najokrutniejszą sceną jest rozszarpanie Toyo przez byki. Pozostawia to widza z mieszaniną obrzydzenia, smutku, i... nienawiści.

Druga historia ukazuje losy zabawnego Sutezo, który zmuszony zostaje do pracy w burdelu, gdzie 'pracownice' są traktowane w sadystyczny sposób (aborcja!!!), a on sam zmuszany jest do czynienia paskudztw (kastracja!!!), co później doprowadzi go do zguby (człowiek na końcu to zapewne owy eunuch - nawet nie dziwię mu się tego, co zrobił...).
Sutezo decyduje się na ucieczkę wraz z prostytutką o imieniu Sato.
Druga z przedstawionych historii jest nie mniej okrutna od pierwszej, ale za to ma wiele zabawnych momentów - a z niektórych dosłownie zwijałem się ze śmiechu (scena w ściekach :P).
I według mnie, to sadystyczne zakończenie historii Sutezo i Sato było zupełnie niepotrzebne - bo zwyczajnie zepsuło ten groteskowy charakter tej opowieści.

Ogólnie film mi się bardzo spodobał. Z początku myślałem, że jest to po prostu bezsensowna rzeź wypełniona scenami gore - o czym wspominało wiele osób na Filmwebie.
Jednak po obejrzeniu 'Oxen split torturing' stwierdziłem, że jest to bardzo wartościowy i dobrze wykonany film historyczny, którego naprawdę dobrze się ogląda (poza paroma scenami, w których człowiek dosłownie zwija się ze wstrętu). Do tego aktorstwo jest bardzo dobre. Muzyka również stoi na wysokim poziomie - jest zwyczajnie urocza :P, choć za mało orientalna.
Niektóre sceny są wykonane trochę sztucznie, ale to jest zupełnie zrozumiałe - film ma ponad trzydzieści lat, a porównując z innymi azjatyckimi produkcjami tego czasu (a nawet nowszymi), 'Shogun's Sadism' wypada wręcz olśniewająco.
Polecam ten film, również osobom wrażliwym, gdyż jest on bardzo poruszający - wręcz wzruszający.
Jak dla mnie - niezwykłe miłe zaskoczenie.
9/10

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones