Nigdy o tym filmie nie słyszałem, nigdy nie miałem z nim jakiekolwiek styczności. Dowiedziałem się o nim, od jednego z użytkowników (MBTS) FilmWebu, który stwierdził, że jest "to jeden z najbardziej chorych i popieprzonych filmów" jakie dane mu było widzieć. Jestem w stanie się z tym zgodzić, bo mamy tu do czynienia z sadyzmem, okrucieństwem, mnóstwem flaków, chorych tortur oraz radości Panów, którzy wykorzystując swoją pozycję, fundując sobie rozrywkę poprzez mordowanie ludzi na przeróżne sposoby. Tak przedstawia się pierwsza opowieść, bo mamy tutaj do czynienia z jeszcze jedną (film składa się z dwóch historii), która w żaden sposób nie jest połączona z tą pierwszą. Druga opowieść jest troszkę słabsza od pierwszej, a to za sprawą tego, że już praktycznie nie mamy do czynienia z GORE a jedynie z kilkoma mało ciekawymi krwawymi scenami. Szkielet drugie historii, jest podobny do pierwszej. I tu i tu, mamy do czynienia z ludźmi, którzy poprzez to, że mają władzę, mogą robić z człowiekiem niemal wszystko. W pierwszej historii, jest to Pan ziemski, posiadający wielką władzę (o ile dobrze kojarzę rangę), w drugie jest to swego rodzaju gangsterka, która zajmuje się prostytucją. Wykorzystuje kobiety, a także głównego bohatera, który z powodu swojej niepohamowanej ciągoty do zabawy, sprawia, że staje się ich dłużnikiem a co za tym idzie i podwładnym.
Jeśli chodzi o sam film, jego wady i zalety, to na pewno trzeba pochwalić realizm scen GORE, niezły klimat, dobre aktorstwo i parę na prawdę makabrycznych scen (rozrywanie przez byki, czy ostatnia scena urżnięcia głowy). Na uznanie zasługują również plenery, które w pełni oddają klimat i nastrój tamtych czasów. Jeżeli miałbym pomarudzić, to od razu do głowy przychodzi mi fabuła- jest bardzo prostu i nie posiada żadnych rozwiązań, czy konkluzji. Ot, wycinek życia bohaterów, którzy nie mieli zbytniego szczęścia. Również nie podobało mi się to, że miałem niektóre sceny ocenzurowane, czego nie cierpię - być może to moja wersja filmu taka była, ale wydaje mi się, że to jednak za cenzurę odpowiada sam reżyser. Na minus zaliczyłbym również brak w drugiej historii scen GORE, np. kiedy obcinają jednemu gościowi "fleta", to w ogóle nic nie jest pokazane a sama scena jest nawet śmieszna, bo obcinający mówi, że nie może obciąć, bo ze strachu, skurczył mu się i jest tak malutki, że ciężko go chwycić ;)
Na koniec dopowiem tylko - jeśli lubicie filmy przepełnione sadyzmem i okrucieństwem, to dobrze trafiliście. Jednak, jeśli te "rzeczy" działają na was bardzo mocno, to lepiej darujcie sobie ten tytuł, bo może się zdarzyć, że będziecie obracać głowę w tą stronę, w której nie ma ekranu wyświetlającego Shogun's Sadism.
_________________________

MOJE (+/-):
+realizm scen, +ciekawy temat, +pierwsza historia, +spora dawka okrucieństwa i sadyzmu, +niezłe aktorstwo, +nie nudzi, +humor w drugiej opowieści, +klimat i plenery, +główny bohater z dugiej opowieści i jej zakończenie

-prosta fabuła, -średnia druga historia, -cenzura (w mojej wersji filmu), -nie dla ludzi, którzy nie lubią GORE w sadystycznej postaci