Słaba ocena jest winą fabuły. Widać że została zbyta przez twórców. Postać Lary Croft odgrywaną przez Vikander kupuję. Jest inna niż we wcześniejszej realizacji czy w grach komputerowych ale gra przekonująco jako młodsza i miej cycata wersja Lary. Wielka szkoda że scenarzyści i producenci zgodzili się na taką fabułę ponieważ to utopiło ten film. Ani nie zadowoliło osób które chciały zobaczyć na ekranie aktorkę wyglądającą 1:1 jak postać z gry, ani tych którzy chcieli dostać fajną i lekkostrawną produkcję przygodową ani tych którzy oczekiwali sensownej i przekonywującej fabuły. W rezultacie film który miał otwierać nową serię tą serię jednocześnie zakończył.
Czy warto zobaczyć na małym ekranie - w zasadzie tylko dal fanów Vikander (gra tam dobrze), dla całej reszty widzów - szkoda tracić na tą produkcję czas