Vikander aktorsko dała radę. Naprawdę nieźle jej poszło, natomiast wizualnie gryzie się z obrazem Lary Croft.
Żal do twórców za:
- osobowość Lary (brakuję mi tego pazura, którego miała Angelina, mimika twarzy jakby niedobrana do sytuacji, ja odebrałam Larę jako wredną, nieuważną, bez pokory dziewczynę)
- zbyt przekoloryzowany scenariusz, nawet gra wydaje się bardziej racjonalna
- liczyłam, że scenariusz będzie podobny do gry Rise of Tomb Raider, ale się przeliczyłam. Wątek z ojcem Lary nie potrzebny. W grze mam nadzieję, że może nie zginął i pracuje dla Trójcy ;)
- za mało skradania się i cichych zabójstw
- za mało zagadek do rozwiązania.
Ciężko powiedzieć, która z obecnych aktorek najlepiej nadawałaby się na Larę, ale wizualnie jestem wstanie wskazać:
Camille Luddington i Gemme Arterton, hmm może nawet Gal Gadot?