Raczej odradzam wam ten film. Jest nudny, przewidywalny i przede wszystkim jego fabuła jest głupia i dziecinna.
Teraz SPOILER:
Otóż laska o imieniu Tmmy uwodzi kolesiów. Po jakimś czasie porzuca ich co zawze kończy się jej śmiercią - fagasi w szoku pozbawiają ją życia. Jednak Tommy za kilka godzin ożywa i uwodzi kolejnego gościa. I tak od początku do końca. Zero zaskoczenia zero zagadek. Na koniec koleś który wszystkiego się domyślił (że laska jest demonem) postanawia ją spalić. Jednak demon odradza się z prochów. Koniec. Uff, kicha, nie polecam.
już ponad 4 lata minęły od Twojej wypowiedzi, ale podpiszę się pod nią.
staram się być wyrozumiały w komentowaniu filmów, ale tym razem muszę zerwać z tą regułą. film jest po prostu głupi. nudny i przewidywalny, a fabułę można określić w kilku słowach. słaba realizacja i słabe aktorstwo (chociaż to nie jest silną stroną Japończyków, ale staram się przymykać na to oko, jednak tutaj już nie mogłem). żadnych wrażeń i emocji - nic. nawet nie było momentów grozy
Oglądałem ten film kilka dni temu i mam podobne odczucia. Ta druga część traktująca o nieśmiertelnej Tomie miała być z założenia wydana na rynek video czy tv a to przeważnie objawia się słabszym wykonaniem i kiepską fabułą. Można też tak wnioskować po pocięciu filmu na krótkie rozdziały które łączą się tylko przez postać Tomie i tego jednookiego patologa.