Ja uważam, że ten film jest dobry. Ma bardzo dobra historię, która została poruszona w serialu Supernatural w sezonie 1 i jak się nie mylę w 1 odcinku. Tylko tu postać, nie chciała zabrać się z nikim samochodem xddd
Sam fakt, że ktoś zdecydował się na zrealizowanie filmu na podstawie miejskiej legendy jest dla mnie świetne!
Jedyny moment, którego pozbyła bym się w tym filmie, to ten gdzie nasza "płacząca kobieta" nagle zaczyna się rozpuszczać. To bym zrobiła inaczej. Ale nie oceniajmy tego filmu kochani, aż tak krytycznie. Uważam, że każdy fan kina grozy, śmiało może wybrać się na ten film. Ja uważam, że to " Zakonnica" nie popisala się za bardzo, za to " Topielisko" jak najbardziej zdało egzamin.
Ocenilam ten film na "7" za klimat, za muzykę, za pomysł i zdecydowanie za te chwile gdy musiałam zasłaniać oczy. Niech was ocena nie razi :)
mow za siebie jestem fanem kina grozy od 35 lat podobnie jak osoby z ktorymi poszedlem do kina i wszystkim sie podobal film
Nie wyszedłem po 20 minutach bo rozdawali czekolady wiec siedziałem i jadłem :D. No ale tak, filmu równie dobrze mogłoby nie być. Bezpłciowy i nudny :<. Niestety. Miałem nadzieje chociaż na fajne zdjęcia, a i tych tutaj brakowało. Z pewnością szło by więcej wycisnąć z tej historyjki. No i NIE dla jumpscareów , drze to tylko mordę jak chore. Meeeeh...
@arek2010 co się wam takiego podobało?
Chyba byłem w kinie na innej La Lloronie, bo nie przypominam sobie aby jakaś scena była dobrze wykonana.
Jestem fanem grozy i jakos nie wyszedłem...po co klamiesz ludzi ? Skoro tobie się nie podobało ok. Mi się podobało i ok
Ja też się dziwię negatywnym ocenom:)
Poszliśmy z chłopakiem troche na spontana, po zakupach stwierdziliśmy, że czemu nie i o 22 zasiedliśmy w multikinie. Obydwoje byliśmy bardzo zadowoleni, że daliśmy mu szansę, serio. Nie baliśmy się, ale baaardzo podobała nam się opowiedziana historia i bazowanie na legendzie, która faktycznie istnieje, a nie została wymyślona przez reżysera. Klimat też był fajny.
No ale na tym to polega - jednym się spodoba, innym nie.
Mnie "Topielisko" bardziej przypadło do gustu, niż "Obecność", która już zapisuje się w klasykę gatunku. Cóż...
"Zakonnica" jest dużo lepsza od tego - więcej budowania atmosfery, więcej klimatu. Do tego strona techniczna filmu była dużo lepsza, a i fabuła jakoś tak bardziej wciągająca. No i Valak to mistrzostwo samo w sobie <3 Nie to co La Llorona. Szkoda, że tak spierniczyli tę historię, bo zapowiadało się całkiem nieźle.
Początek był niezły. Jump scare. Ciekawie zawiązana historia na motywach legendy. Jump scare. Główni bohaterowie też dawali radę, choć dziwne było to, że żadno z dzieci nie opowiedziało o spotkaniu z duchem, tym bardziej, że miały ślad po nim. Jump scare. Szybko jednak twórcy rezygnują z klimatu i stawiają na ograne straszaki. Jump scare. Końcówka to już kompletny brak pomysłu na rozwiązanie. Jump scare.