Tomek23199304 Czy ja wiem czy lepszy czy gorszy. Requiem to taki swoisty dramat, a Trainspootting już bardziej luźny klimat prezentuje. Troszkę inne podejścia do tematu, gdzie trzeba się zgodzić że w Requiem morałem jest jak kończymy po narkotykach, a tutaj przemycają te przesłanie.