Opinia publiczna jest przekonana, że Anna Grodzka w Bangkoku zmieniła narządy płciowe z męskich na żeńskie. Film bardzo wyraźnie sugeruje, że tak się nie stało.
Ale jest mowa o dalszych planowanych operacjach.
Ale ich nie było, a ludzie myślą, że były. Taki szczegół.
No cóż, mamy też filmową kwestię w stylu 'twarz i piersi ważniejsze, między nogi i tak nie będą ci zaglądać'.