Słyszeliście Michael Bay podobno już nie chce kręcić Transformers 3, wierzycie nikt nie zastąpi Michaela Baya w robieniu Transformerów nikt.
ano poodobno. i mam nadzieje ze na dobrej dwojce sie zakoczy i nikt nie wapdnie na idiottyczny pomysl krecenia trojki bez bay'a..
Yhym, tak,tak, Bayowi lepiej nie wierzyć, bo tak samo z dwójką było, miał się w niej nie znaleźć Megs, a na pytania mediów, czy Megatron wróci, Bay odpowiadał, że nie. Ja tam wolę go nie słuchać i czekać na 3 część xD
No ja to osobiście trochę boję się o czym i jaka ta trójka będzie. Póki co jedynka podobała mi się trochę bardziej od dwójki:/ Choć w dwójce było więcej fajny transformersów i genialna rozpierducha :)
Oto dowód:
http://film.interia.pl/news/koniec-z-transformersami,1325305?source=rss
ta jego wypowiedź jest bardzo prawdziwa...hmm ciężka sprawa...ciekawe czy jak Transformersów wyreżyseruje ktoś inny to będą tak samo dobre jak poprzednie
Bay chce nakręcić film w stylu "Pulp fiction", z powolną akcją i "bez wybuchów, chociaż w jednej ze scen pewien mężczyzna obleje drugiego benzyną i podpali go". Tak gdzieś czytałem ostatnio. Ile w tym strojenia sobie żartó a ile prawdy ocenicie sami. A wycofywanie się z udziału w trzeciej części Transformers jest niezłym zabiegiem marketingowym ;)
;/ oj, lepiej, żeby jednak zmienił zdanie i nakręcił trzecią część ;) Fani się domagają! Kij z krytyką jakichś buraków... ;)
a może ktoś ze świerzym spojrzeniem mógłby zrobić coś dobrego? myśle że pod względem efektów mało można już poprawić natomiast co to fabuły to i owszem.. więc może zmiana reżysera a nawet scenarzystów nei byłaby takim złym pomysłem?
Módlmy się, że za nakręcenie trzeciej części nie wziął się przypadkiem Uwe Bol czy jak mu tam ;)
Scenarzyści napewno beda inni, Curtzman i Orci już z pół roku temu mowili ze wiecej nie beda pisac scenariuszy do transformersow bo nie chca byc monotematyczni czy jakos tak, zeby ich tylko z transami ludzie nie kojarzyli. Mam tylko nadzieje że Michel zostanie, nikt inny lepiej tego nie zrobi.
dobra waidomosc po tym jak spartaczyl totalnie 2 czesc robiac z niej komedie dla malolatow z mnostwem efekciarskich efektow bez zadnego klimatu j jestem za zeby zniknal.jego prace powinien kontynuowac sam mistz-steven spielberg.byscie wtedy zobaczyli jak powinny wygladac transformery a nie ze jest tylko producentem
Ja bym tam Petera Jacksons umieściła na stołku reżyserskim, Baya jako speca od wybuchów, a Spielberga jako dodatek przy "doratowywaniu" filmu :D
Mam nadzieje że zostanie Michael Bay bo inaczej nie wiadomo czy będzie takie fajne jak do teraz te 2
Ha a ja już słyszałem że jest zakupione pozwolenie na 18 części. A Bay jak mu się będzie chciało to dalej będzie kręcił tylko że on ma już dosyć transformersów. Przynajmniej na najbliższy rok. :)