Ten film to jedno z najgorszych gówien jakie kiedykolwiek zobaczyłem. Niemożliwe, że po dwóch pierwszych świetnych częściach, które dawały spoko rozrywkę, dostałem coś takiego. To co uderza najbardziej to nie brak logiki, lecz okropna nuda i straszne dłużyzny. Nie pamiętam filmu na, którym tak często spoglądałem ile czasu zostało do końca. W co jeszcze nie wierzę? W to, że ta część jest uważana za dużo lepszą od dwójki. Jak, do cholery?! Wiem, że w dwójce jest gwałcenie nogi Fox, gwałcenie psa przez innego psa, ale film nie był nudny. Napiszcie, czy się zgadzacie.