Nie rozumiem hejtu jaki dostaje ta komedia. Owszem, film jest głupawy i to od razu widać, ale to był ten urok komedii lat 80-tych, który ten film całkowicie odwzorowuje. Pomysł jest prosty, ale scenariusz jest ciekawy i film nie pozwala nudzić. Co prawda z horrorem film ma niewiele wspólnego, ale jako komedia w zupełności się sprawdza. Nie brak zabawnych scen i śmiesznych zachowań bohaterów. Para głównych bohaterów jest świetna i bardzo dobrze zagrana. Zresztą gry aktorskiej bym się tutaj nie czepiał. Oczywiście, zdarzyło się kilka scen z humorem niskich lotów, ale to tylko kilka scen - najważniejsze, że ogólnie w filmie poziom humoru stoi na równym poziomie. Od początku wiadomo z czym będziemy mieli do czynienia i tak jest już do samego końca. Poza tym podobać się może także muzyka i zakończenie. Moja ocena: 7/10.
To naprawdę przyjemna komedia. Troje lokajów pomimo głupkowatych scen naprawdę momentami daje radę rozśmieszyć. W całym filmie nie ma zbyt dużo gagów, ale za to jest fajny, miły i lekki klimat. Do tego piersi Geeny Davis. haha Majstersztyk :) Scena z tłumem i uwijającym się pośród nich Ed Bagleyem Jr. świetna.
Choć w oczy kole brak wiedzy Amerykanów na temat Transylwanii. Masakra. Gdzie to leży? Aaaaaaa nikt nie wie haha Reżyser chyba też nie wiedział, bo nastąpiło duże uproszczenie tego tematu, a w ciągu całego filmu ani raz nie padło słowo Rumunia. Ale to taki mały szczegół ;) Poza tym film do ciepłego, miłego obejrzenia.