Jak na debiutującego reżysera film był naprawdę ciekawy. Aż chciałoby się niektóre z tych ujęć zobaczyć w Fast & Furious. Film prosty, przewidywalny, momentami wzrasta napięcie, więc można przełknąć. Film raczej polecam kiedy nie ma nic innego w miarę ciekawego do obejrzenia.
Najlepsza scena wg mnie?
-Gimme the wallet.
-Go away.