mi też fabuła się nie podoba, za mało przygody i horroru, za dużo wojska i polityki

Ta. Wizualnie fajnie. Scenariusz jest wręcz żenujący. Wygląda jakby go pisał mało rozgarnięty licealista.

Tyle że w takich filmach zazwyczaj fabuła nie jest czymś porażającym, popatrzymy chociażby Godzille. Dla fanów gatunku nie liczy się fabuła a właśnie duże walczące stwory. Może tego też zabrakło

Dokładnie w tego typach filmach nie chodzi o fabułę.W Kong wyspa czaszki też fabuła jest z upy wzięta,tak samo jak w Godzilli,a filmy są bdb.Ja się bardzo dobrze bawiłem oglądając to dzieło.Jestem pozytywnie zaskoczony.