PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=143385}
6,8 9 504
oceny
6,8 10 1 9504
5,9 8
ocen krytyków
Trzeci
powrót do forum filmu Trzeci

Film dla mnie jest genialny, bardzo dobry, zwłaszcza jak na jakość polskiego kina. Co do wątku - owa tajemniczość, lekko potępiana przez Weronikę w recenzji wcale nie jest przesadzona, dostrzegam tu coś głębszego, niż zwykłą tajemnicę. Oczywiście również nie potrafię powiedzieć, co to był za gość w wodzie, na początku filmu, dostrzegam jednak pewien związek między wydarzeniem parę scen później (Kondrat drący zdjęcie w łódce, która pływała wokół "topielca") i faktem, że między zdjęciami wykonanymi Polaroidem znalazło się zdjęcie gościa, co siwieje od wiecznych kłótni z żoną, co to "leży i pachnie", a z którymi Kondrat na końcu filmu odjeżdża samochodem. Znajomość faktów, które dopiero mają się wydarzyć, znajomość ukrytego grzeszku Pawła (hotel w Krakowie, pokój 44 z widokiem na park, "trzymam w ręku narzędzie zbrodni") - przypomina mi to o darze czy też talencie, jak zwał tak zwał, o którym pisze Ap. Paweł w jednym ze swoich listów, gdy pisze, że gdy niewierzący wejdzie pomiędzy wierzących, a ci, nawet nie znając go, powiedzą mu, co ma na sumieniu, niewierzący uzna, że skoro tylko Bóg znał jego serce i ciemne sprawki, oni też dzięki Niemu posiedli taką znajomość, dzięki czemu niewierzący uzna Boga za istniejącego (to oczywiście parafraza jego tekstu). Banalnym faktem, który mógłby potwierdzić, że scenarzysta miał właśnie TAKĄ postać na myśli, jest scena, gdy podczas posiłku na leśnym parkingu Kondrat przechadza się brodząc po kostki w wodzie parę metrów za pomostem, tuż obok łódki, która jest ZATOPIONA. Nie sądzę, żeby łódki topiły się w wodzie po kostki... ;) Myślę, że te fakty to subtelna sugestia co do wyjaśnienia przynajmniej części tajemnic Trzeciego. Oczywiście ktoś mógłby zaprotestować, argumentując że TAKA postać nie pali (Kondrat w kilku scenach pali) i nie pije wódki... Ale co tam. Był kiedyś Ktoś, kto po dziś dzień uważany jest za Boga, a jadał w zwykłych spelunach z krętaczami i ciemnymi elementami. Tak więc sądzę, że pod względem jednego z wątków śmiało można by zaliczyć "Trzeciego" do kategorii tych samych filmów co np. "Bruce Allmighty" (Bruce Wszechmogący). To tyle moich spostrzeżeń.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones