Typowy polski gniocik pozujący na film z ambicjami, a tak naprawdę nie przekazuje niczego nowego o człowieku, jego psychice i stosunkach międzyludzkich. Zakończenie do przewidzenia od początku. Scena erotyczna nieprzekonująca zwłaszcza w świetle coming outu Jacka Poniedziałka.
Ja jakoś nie myślałem o tym,że jest homoseksualistą.Dla mnie podczas oglądania filmu był przede wszystkim aktorem, i bohaterem tego obrazu.Skoro bohater był hetero on też był.Co nie zmienia faktu,że film był powierzchowny ale przyjemny.