Film z klimatem "Brudnego Harrego" i jak w tytule dla mnie to film stricte sensacyjny. Moim prywatnym zdaniem nie rzuca na kolana, a już daleki jestem od napisania o nim, iż jest arcydziełem. Tyle, że także daleki jestem od jakiejś negatywnej oceny. Co mi się nie podobało, czy w każdym niemal filmie o tej tematyce musi dojść do sceny łóżkowej pomiędzy bohaterem, a kobietą którą poznał (tu na dodatek przetrzymywał) zaledwie dzień wcześniej?