Naprawdę dobry polski film. Kieślowski tworzył trudne kino, oderwane od banału. Rzecz jasna autorskie, które jedni kochają, inni nienawidzą. Co do tego filmu... Zamachowski zrobił wg mnie kawał dobrej roboty. Chyba jego najlepsza rola jaką widziałem. No może mi się jeszcze podobał jak grał w "zmruż oczy". Julie Delpy ( kocham ją po rolach u Linklatera) jak zawsze śliczna. Trudno o jej roli coś powiedzieć bo jej mało tu. Ciekawy pomysł fabularny. Świetna muzyka Preisnera i zdjęcia. Ale czy to arcydzieło? Raczej nie. Mimo wszystko warte obejrzenia