On się nie ujawnił. W tym stanie rozkojarzenia radzę nie oglądać takich filmów.

haha

gdzie się ujawnił? :>

jest tam takie zdanie, które może to sugerować. Jurek, w rozmowie z Karolem, przed jego pójściem do zakładu karnego wypowiada takie zdanie, trochę nie wyraźnie: "nie no przypomniało mi się jak myśmy Cię rozpoznawali przy ekshumacji. rozpoznaliśmy Cię. Mikołaj się porzygał. Nie no, dobrze żeś się ( --- brzmi jak ZGŁOSIŁ --- ), wszyscy byśmy siedzieli, Ty, ja, Mikołaj, Pan Bronek (...)" . sugeruje też to zdanie, że "znowu ktoś cię zobaczy". gdyby nie był ujawniony, raczej nie pozwolił by na to, żeby ktoś go widział. nie wiem, nie rozumiem co on tam powiedział, ale rzeczywiście wygląda na to że się zgłosił, a wtedy pobyt Dominique w zakładzie karnym jest lekko dziwny. jakieś pomysły?

oczywiście, że się nie zgłosił na policję, ja słyszę w miarę wyraźnie, że mówi "dobrze, żeś się nie zgłosił", a ponadto, jak sam zauważyłeś Domique siedzi w pierdlu i ten pobyt byłby bez sensu gdyby on postanowił wyjawić prawdę, a to, że ktoś go widział mogło spowodować, że Jurek musiał co najwyżej tłumaczyć komuś, że miał zwidy itp :P i nie chce znowu się przed kimś tłumaczyć dlatego nerwowo zasłania okno i tyle

gdy przychodzi, po lewej stronie od wejscia jest czerwona tabliczka z napisem'rejonowy areszt sledczy'. Dominique ejst zatrzymana tymczasowo, sleddztwo trwa.

Karol nie ujawnił się odwiedził areszt śledczy pod innym nazwiskiem a żonę wrobił we własną śmierć, nie jest to szczegółowo pokazane jak....
Ale jak udało mu się sfingować własną śmierć to wrobienie w to żony nie było by problemem np zeznania Mikołaja, brata Karola, Pana Czesia, trochę pieniędzy, podrzucenia jakiegoś narzędzia zbrodni i jakoś to załatwił. Ale żałował bo zrozumiał, że zrobił jej krzywdę, jeszcze większą niż ona jemu (takie przynajmniej jest założenie Kieślowskiego).

Jako ciekawostka: Scenę tą zrobiono dopiero po montażu.
Kieślowski obejrzał ten film roboczy z Krzysztofem Zanussim.

Podobał mu się, ale miał uwagi:
1 Chciał wiedzieć czy Karol powróci do swojej tożsamości?
2 Chciał wiedzieć co się stanie z majątkiem Karola?
3 Chciał wiedzieć czy co się stanie z żoną Karola, czy wróci do niego? czy wyjedzie do Francji?

Kieślowski przed samą premierą zadzwonił do producenta, chciał odpowiedzieć przynajmniej na pytanie 3, ściągnął francuską aktorkę do Polski do zagrania tej jednej sceny....

Scena ta jest pokazuje, że z powrotem się ożenią, pokazuje w tej w sumie złej kobiecie trochę dobra, pokazuje też pewność siebie przez bohatera (odwrotność do sceny pierwszej, gdy bohater idzie na sprawę rozwodową: wygląda niechlujnie, człapie, nie pasuje do świata w którym jest, ostany przez ptaka, którym się zachwyca...)

"Scena ta jest pokazuje, że z powrotem się ożenią, (...) sorrki ale tego nie ma w tym filmie, cały film jest o miłości prawdziwej - która wszystko zniesie a jedynym jego przesłaniem czy morałem jest to, że prawdziwa miłość nie różni się niczym od szaleństwa jest absurdalna jak absurdalny może być człowiek szalony. Tyle i tylko tyle. Jakiekolwiek dopisywanie do filmu scenariuszy rodem z "Niani Frani" , "Na Wspólnej" i innych tego typu bzdetów mija się z celem.

Ja osobiście bardzo lubię ten film właśnie dlatego, że nie rozumiem do końca postępowania Karola ani Dominiq - znaczy się nie byłem nigdy tak naprawdę zakochany. Wszystko więc jeszcze przede mną - czekam z niecierpliwością ;)

Jest to w tym filmie, Dominique pokazuje rękami w ostatniej scenie.

Bzdura, w tym filmie nie chodziło o ukazanie miłości, po prostu jej tam nie ma. Potężniejsza od miłości jest zemsta. Jak bardzo napędziła Karola. Jego rozwój po powrocie do PL to fikcja, jedynie haj hormonalny. W Filmie ukazane są mechanizmy jakie sterują kobietą. Pogarda do słabego udomowionego mężczyzny. Moim zdaniem kluczowy był przełom Karola, powrót do natury dominującego samca. A podsumowując film ukazuję nie równowagę panującą w relacjach społecznych. Kobiece apogeum i Męski upadek...

Hormonalne mechanizmy sterujące kobietą zobaczyłeś w tym filmie??? Typie wyjdź z domu znajdź sobie dziewczynę...

A tak się zastanawiałem czytając twój post, czy mam go skomentować. Teraz się potwierdza. Poziom masz bardzo niski Typie. "Warsaw Shore" napewno zrozumiesz więc zapraszam do seansu. Dzięki, że taki wrażliwy jesteś i się o mnie martwisz ;)

Widzę, że wciąż jesteś na haju hormonalnym czy jak ty tam to wymyśliłeś.

nie byla w wiezieniu tylko tymczasowo aresztowana, odsylam do zagadnien prawnych :)

A ja mam inne wątpliwości.
Gdy policja wpada do mieszkania, inspektor mówi, że wg czegoś tam (biletu chyba) była Pani jedną dobę przed śmiercią męża w Polsce.
Więc nie rozumiem. Po co miałaby przyjeżdżać dzień przed śmiercią, skoro przyjechała specjalnie na pogrzeb, gdy dowiedziała się o śmierci Karola. A może coś przegapiłem ... ?

Też mnie to najbardziej zastanawiało, ale wydaje mi się, że on żonę poinformował o swojej śmierci wcześniej, a akt zgonu był na później. Ale mogę się mylić.

szukacie dziury w calym.

Wcale nie, to jest dość poważna sprawa do rozpatrzenia. Ma wpływ na odbiór całości.

odbior calosci jak dla mnie jest taki.ze kochal ja do tego stopnia ze postanowil miec "ptaszka w klatce"

ja myśle że troche chciał postawić Dominique w podobnej sytuacji w jakiej sam sie znalazł kiedy ją stracił, chciał aby Dominique czuła po jego stracie to co czuł on. Kochał ją mocniej niż wcześniej (chyba nawet takie zdanie pada w filmie), kiedy upozorował swoją śmierć Dominique stanęła w takiej samej sytuacji. Ostatnia scena pokazuje to że Dominique chce wrócić do Karola bo jakby przez jego śmierć uświadomiła sobie że jest jej potrzebny.

Nigdzie nie jest powiedziane, że przed śmiercią męża przyjechała na jeden dzień do Polski. Jest natomiast powiedziane, że ma w paszporcie pieczątkę, która taki pobyt sugeruje. Czujecie różnicę?

mimo to ciężko jest myślącemu uwierzyć w całą tę karkołomną mistyfikację. Nie było żadnych dowodów, mieli tylko poszlaki, żadnych śladów, materiałów biologicznych niczego oprócz tej pieczątki w paszporcie i faktu, że Dominique zaczęła już realizować testament. Przecież ona mogła być wtedy w pracy, na pewno miała świadków, że jednak była wtedy w Paryżu. Poza tym, to jak niby ustalono dokładną datę i przyczynę zgonu? To za mało by kogoś tak po prostu wsadzić. Już sama identyfikacja ciała jest śmieszna, podobno było ono zmasakrowane, więc jak niby koledzy zgodnie mogli stwierdzić, że to był Karol. Zresztą to zwykle ktoś z bliskiej rodziny identyfikuje zwłoki. Kupy się to nie trzyma, daję 7 tylko za wspaniałą Julie Delpy

Dokładnie, wszystko to jakieś było za bardzo naciągane.

No ale scena z Jurkiem, kiedy mówi,że przy ekshumacji identyfikowali zwłoki sugeruje, że był on w to zamieszany od początku, Więc na pewno identyfikował je również za pierwszym razem. Poza tym przy kupnie ciała, sfingowanym pogrzebie itd, chyba wbicie dwóch pieczątek do paszportu, który był poza zasięgiem właścicielki nie wydaje się aż tak trudne... No i Dominique nie została osądzona i osadzona w więzieniu, tylko w areszcie śledczym-do tego nie trzeba dowodów, wystarczą poszlaki

Przecież Jurek to rodzina Karola, nie kolega.

to była część zasadzki! Karol spisuje testament gdzie cały majątek przejdzie na Dominique. Tym sposobem stwarza dobry motyw do jego zabójstwa- to pierwsza część. druga natomiast jest taka, że fałszują jej paszport wstawiając pieczątkę z przylotem do Polski - -mamy informacje, że pani mąż nie umarł śmiercią naturalną
-jak to? - mówi Dominique
-tak się składa że w dniu jego śmierci była pani przez jedną dobę w Polsce. Tu są stęple bla bla bla... (mam ten film na płycie więc sobie przewinąłem, żeby mieć 100% pewności :D )
i tu jest szach mat dla Karola! a co do dalszych odpowiedzi to myślę, że policja prędzej uwierzy w paszport niż w jej alibi od znajomych z Paryża. kolejna sprawa to rozpoznawanie zwłok- racja, zwykle ktoś z bliskiej rodziny identyfikuje zwłoki, ale przecież był tam jego brat! a to bardzo bliska rodzina.

przyjechała dzień wcześniej z własnej woli, po prostu do niego, prawdopodobnie dlatego samego powodu dla którego wcześniej wyszła za niego za mąż :D

Nie ujawnił się.

To był areszt śledczy, a nie wiezięnie. W areszcie trzyma się podejrzanych, a ona była podejrzana. Takie trudne?

Dominique została aresztowana jako główna podejrzana, ale nie została skazana, a to jest różnica. Karol wcale się nie ujawnił - świadczy o tym scena gdy Jurek chowa go za zasłoną i mówi, żeby nikt go nie zauważył. Inna sprawa, że Karol po chwili i tak wychodzi na ulicę, a byłą żonę odwiedza pod zmienionym nazwiskiem. Fakt, że bardzo to wszystko naciągane.
Zastanowiło mnie jeszcze coś innego - Dominique ma fałszywą pieczątkę straży granicznej, że niby przybyła do Polski dobę wcześniej; co w takim razie z prawdziwym stemplem od prawdziwej straży granicznej? Policja nie zauważyła, że są dwie pieczątki, co mogłoby wskazywać, że jedna jest fałszywa? Prawdziwa pieczątka też musiała być, bo przecież dziewczyna faktycznie i zupełnie legalnie przekroczyła granicę, przybywając na "pogrzeb".
I jeszcze coś, co zauważyłem jeszcze podczas trwania filmu, a co stanowi niezbity dowód na niewinność Dominique - przecież ona noc wcześniej współżyła z byłym mężem, wystarczyłoby więc pobrać pozostałości nasienia i już wiadomo, że Karol musi być żywy, a w każdym razie że był żywy w noc bezpośrednio po swoim "pogrzebie".
Coś za dużo niedociągnięć i nielogiczności jak na tak wielkie arcydzieło; ludzie którzy klikają 10 lub 9 powinni zweryfikować swoje bezkrytyczne uwielbienie dla tego filmu.

Możliwe jest, że zdążyła wrócić do Francji po zabiciu męża, o ile dobrze pamiętam nie było podane ile dni po "śmierci" odbył się pogrzeb, a jeśli chodzi o nasienie, to wiadomo, tylko kto normalny by myślał o tym, żeby pobrać próbkę jego nasienia i czy takowe nasienie mają z czym porównać? fakt jakieś niedogodności są, ale nie przeszkadzają one w dalszym oglądaniu, ale ciekawi mnie ostatnia scena z "Czerwonego" gdzie uratowaną Parą jest Dominique i Karol, już jako bogate małżeństwo, daje temu filmowi 10 z tego powodu, że podobał mi się najbardziej ze wszystkich Kieślowskiego jakie widziałem i z całą pewnością te niedociągnięcia nie są ważne, bo naprawdę mało jest takich których nie wyjaśnisz.

Nasienie zawiera DNA i można by je porównać z każdą komórką ciała; do identyfikacji w zupełności wystarczyłby mały fragment naskórka Karola. Inna sprawa, że prawdziwy Karol rzekomo nie żył i w tym celu trzeba by rozkopywać grób, gdzie faktycznie były te nielegalnie kupione zwłoki. To jednak nie jest kryminał ani film detektywistyczny i mimo wszystko zgadzam się, że takie niedociągnięcia mają drugorzędne znaczenie i nie przeszkadzają w ogólnym odbiorze filmu.

Wydaje mi się, że ona mogłaby się oczyścić z zarzutów : chociażby dając próbkę nasienia czy mając alibi, że nie była w Polsce w dniu śmierci Karola, ale zwyczajnie nie chce. Dostrzega, że popełniła błąd zachowując się źle w stosunku do Karola po rozwodzie i nie chce tego kontynuować! Chce zgody, możliwe, że nawet chce do niego wrócić, więc bez sensu byłaby ta szarpanina... Z reszta wie, że Karol ją kocha, mają wyrównane rachunki, więc mogą zacząć od początku :)

Skoro była ekshumacja, znaczy, że musieli sprawdzać, kto jest w grobie. Jurek pakując prowiant do aresztu mówi Karolowi o ekshumacji, czyli policja po aresztowaniu Dominique musiała sprawdzić ten trop, bo ona im powiedziała, że on żyje.
Co do badania próbek DNA, nie jestem pewna czy na początku lat 90. ta metoda weryfikacji dowodów była już wykorzystywana w Polsce.

Na początku lat 90' technika badania DNA była w powijakach. Na wyniki badań próbek czekało się tygodniami. Brak było baz danych do porównań a sądy miały gigantyczne wątpliwości z czym to się je i to nie tylko w Polsce, ale na całym świecie. Brak też było zestandaryzowanych procedur pobierania i badania próbek. Badanie DNA jako standardowa procedura śledcza to ostatnie 15 lat.