Film ten to w zasadzie dość chamska kopia amerykańskich produkcji - gdyby zmienić lokalizację na Los Angeles, a język na angielski nikt nie zauważyłby różnicy. Niestety, podobnie jak amerykańskie odpowiedniki, obraz ten ma takie same wady - schematyczne, oklepane i do bólu standardowe zdarzenia, postacie i pomysły, naiwni, przerysowani bohaterowie, te same sceny, ujęcia, dialogi itp., itd. Każdy kto lubi i dość często ogląda filmy z pewnością widział setki podobnych produkcji i nie znajdzie tu nic nowego, ciekawego, czy odkrywczego. Przez większą część film ten nudzi, a czasami wręcz irytuje schematycznością, dlatego lepiej sobie tą produkcję darować...
Nie polecam - słabe 4/10