Trzy metry nad niebem
Tres metros sobre el cielo
2010
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
powrót do forum filmu Trzy metry nad niebem 
ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 9
ale film jest lepszy od książki. Wiadomo, że w książce jest więcej postaci i więcej szczegółów, ale czytam i nie podoba mi się. Step - tu akurat H jest przedstawiony jako złodziej i zwyczajnie jest pusty - takie mam wrażenie po książce. Widać tą różnicę ogromną między nimi a Babi to już wogóle mi się w książce nie podoba bo zachowuje się tak jakby była z nim na siłę. Wszystko ją wkurza a nawet ta scena na plaży w książce kompletnie mi się nie podobała z powodu jej fochów i jego odzywek. Nie zdarza się to często :) Nie wiem dlaczego ta książka odniosła taki sukces. Nawet jeśli ludzie bardzo się od siebie różnią to muszą mieć coś wspólnego żeby się pokochać. Ja w książce tego nie widzę. Film mi się podoba. Może nie jest to dzieło sztuki, ale aktorzy są świetni. Brawa dla Mario bo H w jego wykonaniu jest duuużo lepszy od bohatera z książki - z życiem, uśmiechem, złością a przede wszystkim urokiem.
ja oglądałam film a później dopiero książkę i czytając wyobrazałam sobie postacie własnie z filmu i bardzo dobrze mi sie czytało.
A film świetny :) mój ulubiony.
ja tez tak robilam ze najpierw ogladalam film a pozniej czytalam ksiazke i naprawde super mi sie czytalo. Kazda scene mialam praktycznie przed oczami
Właśnie zaczęłam czytać książke a wcześniej oglądałam film i choć nie przeczytałam jej jeszcze w całości to film mi się bardziej podobał
Mi też film bardziej się podobał , ale książka była całkiem niezła. Na pewno dużym odstępstwem było to że w książce po tym wypadku Babi i Step ciągle się spotykali ale coraz żadziej a potem chyba nie zerwali oficjalnie ale stracili kontakt ( chyba ) , a w filmie było od razu zerwanie. Jednak jak dla mnie ogromnym minusem książki było zakończenie . W moich odczuciach to wyglądało trochę tak jak by autor pisał, pisał powieść a w pewnej chwili po prostu mu się to znudziło i chciał jak najszybciej zakończyć , więc opisał jakieś tam krótkie wspomnienia , przemyślenia i tak dlaej przez ostatnie nie wiem moze 20 stron. I po czymś takim książka traci na wartości . Kiedy ją czytałam ( już po obejrzeniu filmu ) nie mogłam się doczekać tego wypadku i zakończenia , bo pisarze czasami naprawdę potrafią pięknie opisywać takie sceny. A autor praktycznie to wszystko ominął , co bardzo mnie zawiodło :)
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
