odważny pod względem tematu. warto zoabczyć żeby dać sobie okazję do zaobserowania własnej reakcji na kwestie, o których w polskim kinie jeszcze się tak otwarcie nie mówi. to film o seksualności, która nie jest wtłoczona w ramy płci.
"to film o seksualności, która nie jest wtłoczona w ramy płci"
Raczej o niedookreślonych tożsamościowo indywidualnościach, które nie wiedzą, po co żyją, goniąc po omacku za strzępami upragnionego dobra, miłości, którą identyfikują jedynie - jak dzieci - organoleptycznie, nie wchodząc w żadne osobowe relacje wyższego rzędu, o poważnej refleksji nie mówiąc. Smutne. Ale film zrobiony dobrze.