jak dla mnie to raczej kiepsciutko.... jedyne co mozna pochwalic w tym filmie to efekty wizualne, innymi slowy caly film po prostu bardzo ladnie wyglada... i jedna scena robi wrazenie... gdy corka wchodzi do lazienki... piekna scena, jedyna, ktora wywoluje ciarki na plecach... i to w sumie wszystko.... poza tym film jest wybitnie mierny, ciut obrzydliwy i tandetny... jednym slowem, dla mnie kiszka....