Niech mi ktoś powie, jaki gaz one "ćpają" na początku/końcu filmu? xD Jak się potem po twarzach walą i nic nie czują :)
Moim zdaniem jest to zwykła bita śmietana w sprayu. Gaz w tej śmietanie to podtlenek azotu, który bardziej znany ze stosowania w tuningu lub znieczulania anestezjologicznego. Jest pewien sposób (którego nie opiszę) oddzielania gazu od tejże śmietany, przez co otrzymujemy dozownik gazu rozweselającego.
Tak zgadzam sie próbowałam z przyjaciółką z tą bitą śmietaną, włożyłyśmy do zamrażarki a potem chcialysmy sprobowac czy faktycznie rozsmiesza i powiem ze tak, brechtalysmy sie jak głupie ;)
albo sprężone powietrze. Używa się go do czyszczenia klawiatur. nie wiem.. Ale słyszałam, że ma podobne działanie jak to w filmie..
mieliśmy to na WDŻ. sprężone powietrze daje faze na góra pięć minut. ale jest strasznie szkodliwe. one wciągały chyba coś do czyszczenia płyt. bo od tego nie czuje się bólu