Większości kinomanom horror kojarzy się z potworami, zwyrodniałymi psychopatami albo z licznymi scenami niewyobrażalnego okrucieństwa. Jeśli ktoś w kinie grozy szuka tylko takich atrakcji, seans „Absentii” powinien sobie darować. Film Flanagana to bowiem opowieść o konfrontacji człowieka z tajemnicą. Czy takie zdarzenie musi być „opakowane” cieszącymi oko fajerwerkami? Niekoniecznie.