Cóż, ja odniosłam dokładnie takie samo wrażenie. Nie żeby fabuła była zła, ale tutaj reżyser się nie wysilił.

" Remake francuskiego thrillera pt. "Anthony Zimmer". "

Tak jak koleżanka wyżej napisała, jest to remake filmu "Anthony Zimmer". Według mnie Turysta wypada bardzo blado przy oryginale i jeżeli ktoś się zastanawia nad tym, który film obejrzeć to bez dwóch zdan powinien być to właśnie "Anthony Zimmer".

Niezły z Ciebie Sherlock Holmes ;)

Nie tylko Ty. @;-)
Ale jak wspomina przedmówca to nie wrażenie tylko powszechnie znany fakt @:-)
Po prostu kolejna Hollywood'ska "podróbka" doskonałego skądinąd francuskiej produkcji.

Nie. Francuski jest mocno przegadany.

I muzyka jest slabsza. Taka wersja dla biednych.

No i wiecznie naburmuszona Sophie Marceau...