Wyrafinowana zimna pięknosc i komiczny zupełnie aseksualny facet..Ryzykowne polączenie szczególnie w dramacie.Ale nieżle się ubawiłam,podziwiając piekne widoki;)
Tak samo jak ostatnie słowa Angeliny, daje taką samą ocenę... Angeliny nie nazwał bym w żadnym wypadku pięknością to wychudzona szkapa o pomarszczonych wielkich ustach... po jej wyglądzie wydaje się jakby była na coś chora a sam Deep no cóż nie wiem czemu ale skojarzył mi się z Jackiem :/ a i rozbawił mnie motyw z Bon Jovi ;p a co do fabuły to przewidziałem ją w mniej więcej 55 minucie.
poszłam do kina z natawieniem na dobry, film z interesującą fabułą. Niestety okropnie się zawiodłam. Ku mojemu przerażeniu po raz pierwszy nudziłam się w kinie. Końcówka być moze zaskakujaca ale zupełnie pozbawiona sensu... Angelina wogóle nie wyglądała na zakochaną w kim kolwiek. I wogóle nie pasuje do Deppa. Nie ten typ itp.Ogólnie zawiodłam sie.