A w tym scieku flaki z olejem plyna to porywane w jedna strone to w druga. Raz nurkuja a to znow sflaczeniem swm wyplywaja na wierzch. I te beznadziejne ujecia, ale jak tu dobrze filmowac flaki :-)
Też coś o flakach i oleju miałem napisać, ale uprzedziłeś mnie :).
No cóż, te porównanie do flaków trochę nie trafione bo flaczki (nie z olejem) w sosie rosołowym to super żarcie a ten film to po prostu gniot.